Mój udział w historii Liceum Ogólnokształcącego w Michałowie
był dwukrotny i w podwójnej roli. W latach 1962-1966 byłam uczennicą LO,
natomiast w okresie 1979-2001 pracowałam jako nauczyciel historii i WOS.
W 1962 r. po zdaniu egzaminów wstępnych (wtedy takie były –
pisemne i ustne) zostałam uczennicą klasy ósmej. W tamtych czasach klasami
licealnymi były: 8-ma, 9-ta, 10-ta i 11-ta. W czasie mojej czteroletniej nauki
zmieniło się trzech dyrektorów. Byli to kolejno panowie Władysław Chomicz,
Józef Rzepecki i Bazyli Niedźwiecki.
W klasie ósmej wychowawczynią i nauczycielką języka polskiego była pani Danuta Grodzka, a po jej wyjeździe, wychowawczynią mojej klasy została pani Adela Nazarczuk, nauczycielka matematyki. Języka polskiego od 9-tej klasy uczyła pani Stanisława Chociej, późniejsza pani Krućko. Języka rosyjskiego uczył pan Arseniusz Ziniewicz, a języka łacińskiego przez 3 lata pan Szymon Romańczuk. Po jego wyjeździe, przez rok, łaciny uczyła pani Wiktoria z Białegostoku nazywana przez uczniów Wikcią. Biologię wykładał pan Rzepecki, fizyki i plastyki uczył pan Wiesław Marciniak. Na chemii spotykaliśmy się z panią Teresą Jurczak, późniejszą Laskowską, a w 11-klasie przejął nas pan Włodzimierz Bajgus. Od historii była pani Jadwiga Olszewska, a w ostatniej klasie pan Janusz Pikuliński. Sprawność fizyczną wyrabiała pani Janina Holiczko. W tamtym czasie liceum miało swój internat. Były to trzy środkowe sale na II piętrze. Dużą salę zajmowały dziewczęta, a mniejszą chłopcy. Moją naukę w Liceum zakończyłam po zdaniu matury w 1966 roku.
Uczennice klasy ósmej. Pani Nina Hajduczenia pierwsza z lewej.
W klasie ósmej wychowawczynią i nauczycielką języka polskiego była pani Danuta Grodzka, a po jej wyjeździe, wychowawczynią mojej klasy została pani Adela Nazarczuk, nauczycielka matematyki. Języka polskiego od 9-tej klasy uczyła pani Stanisława Chociej, późniejsza pani Krućko. Języka rosyjskiego uczył pan Arseniusz Ziniewicz, a języka łacińskiego przez 3 lata pan Szymon Romańczuk. Po jego wyjeździe, przez rok, łaciny uczyła pani Wiktoria z Białegostoku nazywana przez uczniów Wikcią. Biologię wykładał pan Rzepecki, fizyki i plastyki uczył pan Wiesław Marciniak. Na chemii spotykaliśmy się z panią Teresą Jurczak, późniejszą Laskowską, a w 11-klasie przejął nas pan Włodzimierz Bajgus. Od historii była pani Jadwiga Olszewska, a w ostatniej klasie pan Janusz Pikuliński. Sprawność fizyczną wyrabiała pani Janina Holiczko. W tamtym czasie liceum miało swój internat. Były to trzy środkowe sale na II piętrze. Dużą salę zajmowały dziewczęta, a mniejszą chłopcy. Moją naukę w Liceum zakończyłam po zdaniu matury w 1966 roku.
Nauczycielki LO na pochodzie pierwszomajowym. Pani Nina Hajduczenia druga od lewej.
Ponowne spotkanie z Liceum na etapie nauczycielskim to lata
1979-2001. Uczyłam historii i wiedzy o społeczeństwie. Było to już inne liceum.
Każdy przedmiot był wykładany w innej pracowni i nie było internatu. Przez
pewien okres były podwójne ciągi klasowe numerowane teraz jako klasy pierwsza,
druga, trzecia i czwarta. Liceum w tym czasie przechodziło różne etapy
organizacyjne. Najpierw tworzyło Zespół Szkół ze Szkołą Podstawową w
Michałowie. Po przeprowadzce szkoły podstawowej do nowego budynku stało się
jednostką samodzielną. Pod koniec mojej pracy ponownie utworzono Zespół Szkół,
łącząc tym razem Liceum ze Szkołą Zawodową.
Pani Nina Hajduczenia (czwarta od lewej) ze swoją klasą - rocznik 1988.
Obok Pani Irena Przyłożyńska.
Obok Pani Irena Przyłożyńska.
Pani Nina Hajduczenia z ostatnią klasą, której była wychowawczynią - rok 2001
Zmieniali się uczniowie, zmieniali się nauczyciele, przechodziła różne przeobrażenia sama szkoła, ale Liceum zawsze było i jest chlubą Michałowa.
Nina Hajduczenia (Dąbrowska), rocznik 1966,
nauczycielka LO w latach 1979-2001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz