niedziela, 20 sierpnia 2017

Noclegi w Michałowie

Dla zainteresowanych osób informacja o możliwości noclegu w Michałowie.

Zajazd Michałowo to bardzo sympatyczny hotelik zaraz obok Gospody Michałowo, miejsca wieczornej zabawy. 


ul. Białostocka 26
tel. (85) 717-92-11
tel. kom. 669-996-133
e-mail: zajazd.michalowo@wp.pl - 
(to jest email do hotelu, obsługa hotelu nie udziela informacji o uroczystości)

Informacja na temat uroczystości - Edyta Rosiak, tel. 504 893 861, email - zsmichalowo@gmail.com

Zapisy ciągle otwarte...

W związku z tym, że dochodzą do mnie głosy o osobach chętnych, ale niezdecydowanych przedłużam termin zgłoszeń do piątku 25 sierpnia.

Pozdrawiam wszystkich absolwentów, 
Edyta Rosiak

sobota, 19 sierpnia 2017

To będzie niesamowite spotkanie - lista zgłoszonych roczników

To będzie niesamowite spotkania. Zgłosiło się już 100 osób, z tego 60 także na kolację przy muzyce.


Będzie to niezapomniane wydarzenie. Z jednej strony to oczywiście okazja do spotkań klasowych, a z drugiej niepowtarzalna okazja, żeby poznać historię szkoły, spotkać pierwszych i późniejszych absolwentów, zobaczyć, że jest się częścią wspólnej kilku pokoleniowej historii.  

Będzie to jedna z nielicznych okazji, żeby spotkać jeszcze niektórych z dawnych nauczycieli, obejrzeć stare ocalałe kroniki i wspólnie powspominać szkolne młode lata.

Każdy z uczestników części oficjalnej dostanie książkę opisującą historię szkoły po dzień dzisiejszy pt. "Jest takie Liceum...". Będzie w niej kalendarium, historia początków szkoły widziana oczami dyrektora Bazylego Niedźwieckiego, informacje o innych dyrektorach i mnóstwo spisanych wspomnień, Wśród nich znajdą się wspomnienia zamieszczane na tym blogu i inne. W publikacji będą też ciekawe wypiski z kronik i gazetek szkolnych, a także bardzo rzadkie niepublikowane dokumenty kuratoryjne oddające klimat pierwszych powojennych lat w Polsce i w naszym małym Michałowie.


wtorek, 15 sierpnia 2017

O historii LO w Michałowie w Polskim Radio Białystok

O historii i uroczystości 70-lecia LO w Michałowie w białoruskiej audycji Polskiego Radia Białystok opowiada Helena Głogowska w wywiadzie z Alicją Pietruczuk



sobota, 12 sierpnia 2017

Rewolucyjna miejscowość - wspomina Eulalia Stasiewicz

Po ukończeniu Liceum Pedagogicznego w Łomży w 1947 roku i po solidnej pracy pedagogicznej w Naruszczkach i Śniadowie zostałam skierowana na roczny Państwowy Kurs Pedagogiczno-Społeczny Ministerstwa Oświaty w Łodzi. Po ukończeniu go miałam obowiązek zgłosić się do Kuratorium Oświaty w Białymstoku. Naczelnik Wydziału Kadr miał kłopot z zatrudnieniem mnie i odesłał do kuratora. Tym kłopotem była wzmianka w opinii: „Absolwentka z przesądami”. Kurator spojrzał na świadectwo i stwierdził: „Koleżanka ma dużą wiedzę, skoro mimo tego ocena dobra”. Wyjaśniłam dlaczego to poważne obciążenie znalazło się w opinii. Kurator oznajmił: „Cenię koleżankę za szczerość i kieruję do Szkoły Podstawowej i Liceum w Michałowie – najbardziej rewolucyjnej miejscowości w województwie. Tam koleżanka ideologicznie dojrzeje. Życzę, żeby koleżanka została żoną dyrektora Stasiewicza”.

Na pierwszym planie Antoni Stasiewicz, nad nim, czwarta od lewej Eulalia Stasiewicz.

środa, 9 sierpnia 2017

Sum Różowy - numery archiwalne

Gazetka szkolna "Sum Różowy" był wydawany w Zespole Szkół w latach 2004 - 2012. Jego inicjatorką i wieloletnią redaktorką i opiekunką zmieniających się uczniowskich zespołów redakcyjnych była polonistka Dorota Sulżyk. Jest on nieocenioną kroniką wydarzeń szkolnych.

Ostatni numer gazetki szkolnej

W ostatnim numerze gazetki szkolnej "Sum Różowy" uczniowie ostatniej klasy obiecują, że zdadzą maturę, prof. Helena Głogowska pisze o powrocie do Michałowa, Monika Kalinowska rozmawia ze szkolnym pasjonatem boksu, a Ella pisze o wizycie w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku.

sobota, 5 sierpnia 2017

środa, 2 sierpnia 2017

Między Ossolineum a Biblioteką Jagiellońską

Teraz, kiedy system oświaty znowu ulega zmianie – tym razem poprzez likwidację gimnazjów, które wprowadzono 1 września 1999 roku – może warto wspomnieć, że należałam do uczniów urodzonych w 1951 roku, którzy zdawali maturę w roku 1969. Był to więc ostatni rocznik, który kończył siedmioklasową szkołę podstawową i kontynuował naukę w liceach w klasach VIII-XI lub technikach czy szkołach zawodowych. Zamykaliśmy zatem jedenastoklasowy etap w systemie szkolnictwa w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Zostaliśmy przyjęci do liceum na rok szkolny 1965/1966. Po nas, czyli na rok 1966/67, do Liceum już nie przyjmowano, bo dotychczasowa siedmioklasowa szkoła podstawowa została przedłużona o klasę ósmą. Konsekwentnie po nas nie było także matury, która wypadałaby w roku szkolnym 1969/1970, jako że nauka w liceum nie została skrócona i trwała nadal 4 lata w klasach od I do IV. Nasi młodsi koledzy kończyli więc czwartą klasę licealną dopiero w roku szkolnym 1970/1971. Miało to dla nas raczej znaczenie psychologiczne; wprowadzało strach, że nie można powtarzać klasy, że nie można nie zdać matury. Słyszeliśmy to od wszystkich nauczycieli. Ponadto czuliśmy się trochę jak niedouczeni, jak epigoni, po nas dopiero miało rozpocząć się prawdziwe nauczanie. Z tych kompleksów po latach całkowicie wyprowadziła mnie moja córka Natalia, która kończyła naukę systemem ,,szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum”, pytaniami: skąd ty mamo to wszystko wiesz? ,,Z Liceum w Michałowie” – zawsze jej odpowiadałam i nadal odpowiadam.

Wychowawca kl. XI B Janusz Pikuliński z maturzystkami, 7 czerwca 1969 r. Od lewej: Teresa Jabłońska, Janusz Pikuliński, Ludmiła Popławska; poniżej Walentyna Kazimierczyk, Maria Bielska.